Walka motoryzacji z koronawirusem

Koronowirus a motoryzacja

Każdy z nas wie jak trudny czas mamy obecnie. Ludzie na całym świecie łączą swe siły w walce z pandemią. Wszyscy też zdają sobie sprawę jakie skutki gospodarcze będziemy wszyscy odczuwać.

Na całym świecie brakuję sprzętu ochrony osobistej dla lekarzy i pielęgniarek. Ogólnie dla personelu medycznego potrzebne jest wsparcie. Dotknięci wirusem najbardziej chorzy potrzebują respiratorów do utrzymania oddechu. Fabryki produkujące te materiały nie nastarczają z produkcją dlatego w myśl zasady „wszystkie ręce na pokład” fabryki motoryzacyjne przestawiają produkcje.

Tak też uczyniły takie koncerny z branży motoryzacyjnej jak:

• Volkswagen na walkę z pandemią pozwala na wykorzystywanie drukarek 3D (125 szt). Fabryki umiejscowione w Europie i Azji czyli Chinach produkują maseczki ochronne.
  
• Ferrari, General Motors a nawet fabryki formuły 1 postawiły na produkcję respiratorów.
  
• milion maseczek miesięcznie ma produkować fabryka Fiata w Chinach. Maseczki mają trafiać na rynek USA, bo tam jest bardzo trudna sytuacja. Chorych jest bardzo dużo....
  

Tak jak po wojnie...

Teraz giganci z branży motoryzacyjnej walczą z największa tragedią. W dobie choroby, która tak licznie i silnie dotknęła ludzkość po II Wojnie Światowej. Koncerny przekazują nie tylko swoje fabryki i sprzęt, ale również pracowników.

Tak właśnie postąpiło Ferrari, które swoich inżynierów oddelegowało do pracy w fabryce respiratorów. Wszystko po to, aby fabryka mogła pracować na pełnych obrotach. Tesla postąpiła dokładnie tak samo. Gdy tylko Tesla ogłosiła swoja decyzje, rząd amerykański niemal natychmiast złożył zamówienie. Ameryka boryka się z ogromnymi trudnościami, a chorych niestety wciąż przybywa.

• Mercedes-Benz w europie również będzie produkować sprzed medyczny.
  
• McLaren w Wielkiej Brytanii zaczął produkować respiratory.
  
• Nissan również poszedł w ślady mclarena i produkuje respiratory.

Jeśli chcesz więcej dowiedzieć się o motoryzacji zobacz na autoinformator.pl.